W sanskrycie jest mowa o niedrożnych kanałach, przez które nie możemy się samoistnie oczyszczać i pozyskiwać substancji odżywczych z pożywienia. Powstające toksyny z niestrawionego pożywienia i stresów zalegają w organizmie zaburzając zdrowy stan równowagi. Agni to w sanskrycie ogień trawienny i właśnie od niego zależy stan naszego zdrowia. Ama to toksyny latami kumulujące się w naszych ciałach, stąd hinduskie powiedzenie: „ama to mamma wszystkich chorób”. Pomimo, iż posiadamy wszystkie potrzebne kanały do odprowadzania nieczystości (toksyn) nie posiadamy odpowiednich kanałów do odprowadzania amy, która powstała z jedzenia zbyt przetworzonej żywności, tłuszczy trans, zbyt dużej ilości cukru i stresu. Niesatysfakcjonujące życie płynące w ciągłym stresie znacznie przyczynia się do powstawania amy – to toksyny, które wydzielają się niezauważalnie i mają tak wielki wpływ na stan naszego zdrowia. Niestety nawet jedzenie zdrowego pożywienia przy słabym ogniu trawiennym powoduje powstawanie toksyn. Panchakarma w swoim procesie ma za zadanie zrównoważyć nasze ciało i umysł abyśmy świadomie nie dopuszczali do wypełniania nas amą, aby z biegiem lat nasze sylwetki nie ulegały tak znacznym zmianom. Proces zachowania młodości możemy rozpocząć wraz z Panchakarmą zmieniając sposób odżywiania i myślenia zwłaszcza o sobie samym. Stan umysłu, który przywraca Panchakarma to sattwa – spokój, radość, szczęście i akceptacja obecnego życia. Możemy to osiągnąć, wszystko co dotyczy naszego zdrowia i życia zależy od nas i od ścieżki, na którą wraz z Panchakarmą możemy wejść.